Nawiązując do wcześniejszego komunikatu o przyjęciu przez Komisję Rolnictwa PE projektu strategi dla sektora pszczelarskiego, w dniu 01.03.2018 r. Parlament Europejski przegłosował tak przygotowaną długoterminową strategię przetrwania dla sektora pszczelarskiego. Parlament rezolucję przyjął 560 głosami za, przy 27 głosach przeciw i 28 wstrzymujących się od głosu, czyli zdecydowana większością. Dalsze procedowanie należy do Komisji Europejskiej oraz rządów poszczególnych państw członkowskich. Jakie będą tego efekty ?. Niestety już wiele razy słyszeliśmy z ust decydentów o "doniosłej roli pszczoły i pszczelarstwa" ale jak na razie efekty są niewielkie, patrząc chociażby na ślimaczące się postępowanie KOWR w realizacji krajowego programu wsparcia pszczelarstwa. Cały dokument jest bardzo obszerny, ale warto się z nim zapoznać. Skrótem niech będą słowa Norberta Erdósa, europosła węgierskiego odpowiedzialnego za sprawozdanie: "Musimy zrobić wszystko, co w naszej mocy, aby chronić nasz miód i pszczoły, ponieważ 76 % produkcji żywności w Europie opiera się na zapylaniu, a zatem pszczoły są niezbędne dla naszego bezpieczeństwa żywnościowego. Parlament zaproponował dziś strategię przetrwania dla naszych pszczół i pszczelarzy oraz plan zwiększenia przejrzystości dla naszych konsumentów poprzez zastąpienie obecnej mylącej, a zatem nieakceptowalnej etykiety "Mieszanka miodów z UE i spoza UE" jasnym wykazem krajów, z których pochodzą miody - w tym odsetka różnych miodów stosowanych w produkcie końcowym. Teraz nadszedł czas, aby Komisja Europejska i rządy krajowe wdrożyły nasze propozycje, tak aby pszczoły i pszczelarze znów mogli się rozwijać ".